czwartek, 15 września 2011

Błogosławiony...

Nasze reportaże, nasze refleksje rozpoczynamy je od okolicznościowego wiersza p. Wacława Dudzika, który powstał właśnie z okazji beatyfikacji Jana Pawła II:
Błogosławiony


Kto pomyślał przed wiekami,
Że Papież zostanie z nami?
Dzisiaj to już rzeczywistość,
Dla nas wielka osobliwość.
Razem z Nim my przebywali,
„Santo Subito” –  wołali.
Dzisiaj już błogosławiony,
Na Ołtarze wyniesiony.
Papież Benedykt to sprawił,
Że na Ołtarze wystawił.
Papieża – poprzednika swego,
Dziś beatyfikowanego.
My – Papieża pokolenie,
Składamy Mu uwielbienie.
Bo Papież błogosławiony,
Będzie przez cały świat czczony.
To znak czasu, trzeba wierzyć,
I ze swym życiem się zmierzyć.
Nie wystarczy: duma, chwała,
Dla Jana Pawła pochwała.


On był największym Polakiem,
Trzeba stąpać Jego szlakiem.
To Słowianin z krwi i kości,
Doznawał wielu boleści.
Kochał Boga ponad miarę,
Bo miał bardzo mocną wiarę.
Matce Bożej się zawierzył,
Losy ludzi Jej powierzył.
„Totus Tuus” – to wezwanie,
W pamięci naszej zostanie.
Bądźmy z Nim teraz w łączności,
Nie ulegajmy słabości.
Nasze serce radość czuje,
Papieskie nauki przyjmuje.
A kto tych nauk nie ceni,
Niech się przynajmniej rumieni.
Każdy może być w potrzebie,
Zacznijmy od samych siebie.
Wspierajmy się i miłujmy,
A nie tylko obiecujmy.
Wacław Dudzik, kwiecień 2011 r.



Jak te dni przeżyliśmy w naszych wspólnotach? Oto zapowiadane sprawozdania… wiele z nich ukazało się w tygodniku polskiej emigracji „Głos Katolicki”, dlatego też przy tych relacjach odsyłamy do konkretnych numerów tego emigracyjnego periodyku…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz